Artroza nie jest chorobą, ale sposobem na życie

Na początek mały nieprzyjemny fakt: zużycie, przerzedzenie chrząstki w stawach jest integralną częścią programu starzenia się naszego organizmu.stadia artrozyPodaż chrząstki, która praktycznie nie ma własnych naczyń krwionośnych, pogarsza się w ciągu życia, co staje się przeszkodą w normalnym funkcjonowaniu stawów. W rzeczywistości jest to artroza - choroba, w której chrząstka i włókna więzadeł stają się cieńsze, a jeśli mówimy o stawach kolanowych, również łąkotki. Tę dolegliwość można by uznać za chorobę osób starszych, gdyby współcześni ludzie, nie wiedząc o tym, nie niszczyli z wyprzedzeniem swoich stawów. Czasami dochodzi do tego, że objawy artrozy są wykrywane nawet u nastolatków.

Artrozę można by uznać za chorobę osób starszych, gdyby współcześni ludzie, sami o tym nie wiedząc, nie niszczyli swoich stawów przed czasem

„Chrząstka, podobnie jak inne tkanki ciała, jest odżywiana przez krew. Poprzez małe naczynia do obszaru stawu dostarczane są składniki odżywcze. I co ciekawe: kiedy się poruszamy, 4-5 na 5 naczyń włosowatych spełnia swoje funkcje. A gdy staw jest w spoczynku, naczynek są tylko 1-2, czyli gdy nasze stawy są w stanie bezruchu, odżywianie zmniejsza się 3-4 razy. "

Stąd jedną z głównych przyczyn rozwoju artrozy u osób, które nie są jeszcze starsze, jest siedzący tryb życia: praca w biurze przy komputerze, prowadzenie samochodu, odpoczynek w domu na kanapie. Ponadto zimno i wilgoć, choroby naczyniowe, zwiększona lepkość krwi i nadwaga wpływają na odżywienie stawu.

„Często mówi się, że płaskostopie prowadzi do artrozy. To nie do końca prawda. Płaskostopie nie jest bezpośrednią przyczyną tej choroby, można to uznać jedynie za czynnik predysponujący. Inna sprawa jest ciekawsza. Często artroza rozwija się u osób, które, jak się wydaje, starają się monitorować swoje zdrowie. Na przykład chodzą do centrów fitness. Na siłowni kilka razy w tygodniu aktywnie uczą się przez dwie do trzech godzin. Jest dobry dla serca, ale nie dla przeciążonych stawów. To samo dotyczy biegania. To dobry nawyk, ale trzeba dobrać odpowiednie buty do biegania – specjalne, szczególnie do biegania, z dobrą amortyzacją w okolicy pięty. "

Ponadto do ortopedy często trafiają osoby po diecie z bólami stawów. Wydaje się, że schudł, waga się zmniejszyła, stawy powinny być „szczęśliwe", ale bolą. Rzecz w tym, że podczas diety nie otrzymywali ważnych składników odżywczych niezbędnych do ciągłej regeneracji, w tym tłuszczy, z których często starają się zrezygnować podczas odchudzania.

Choroba zwyrodnieniowa stawów może być również spowodowana urazami stawów, zwłaszcza złamaniami. Jakiś czas po urazie może pojawić się ból stawów – jest to tzw. artroza pourazowa.

„Najlepszym sposobem na wsparcie stawów są regularne, spokojne ćwiczenia w postaci ruchów stawów o wysokiej amplitudzie i dobrego odżywiania. Jeśli masz już artrozę, dopuszczalną aktywność fizyczną należy omówić z traumatologiem ".

Uszkodzonej chrząstki nie da się naprawić, ale można poruszać się bez bólu.

Najważniejsze jest, aby zapobiec nawrotom.

Choroba zwyrodnieniowa stawów może rozwinąć się prawie we wszystkich stawach. Na przykład noszenie butów na wysokim obcasie spowoduje zniszczenie chrząstki w małych stawach stopy, zwłaszcza w dużym palcu. Ale częściej pacjenci przychodzą do lekarza z dolegliwościami bólowymi w dużych stawach - barku i kolanach.

„Choroba może rozwijać się bezobjawowo przez 10 lub 20 lat. Czasami można go zidentyfikować przed rozpoczęciem stanu zapalnego - podczas badań lekarskich lub podczas badań związanych z innymi problemami "- mówi traumatolog.

Pierwsze objawy artrozy, które pacjenci zaczynają odczuwać, to sztywność stawu po długim odpoczynku, obrzęk stawów; jeśli choroba rozwija się w ramionach, trudno jest dotrzeć ręką do dolnej części pleców, pleców, jeśli w nogach boli schodzenie po schodach, pojawia się kulawizna, odległość, którą osoba pokonuje bez dyskomfortu, jest stopniowo zmniejszana . Jeśli stawy zaczynają boleć nawet w spoczynku, wskazuje to już na znaczne nasilenie procesu patologicznego, kiedy prawie nic nie pozostaje z chrząstki. Zwykle w tym momencie pacjenci zwracają się o pomoc do lekarzy.

Najlepszym sposobem na wsparcie stawów są regularne, spokojne ćwiczenia i dobre odżywianie.

„Przede wszystkim zmniejszamy stan zapalny, przepisując leki i ograniczając obciążenie, zmniejszając ból w okolicy stawu. Ostry ból ustępuje w ciągu pierwszych 1-2 tygodni. Ale wtedy konieczne jest kontynuowanie aktywnego leczenia, które zwykle trwa około 1-2 miesięcy. Głównym zadaniem jest zatrzymanie procesu niszczenia stawów i zapobieganie nawrotom. Chrząstki nie można przywrócić, zbudować, ale można osiągnąć stabilną remisję, a potem będzie można żyć z artrozą, czyli poruszać się bez bólu i niedogodności przez wiele lat. Ważne jest tylko obserwowanie reżimu motorycznego, prawidłowe odżywianie i nie przechłodzenie. Często tłumaczę swoim pacjentom, że artroza nie jest chorobą, ale sposobem na życie. "

Nowoczesny sprzęt w klinice EMS pozwala szybko i dokładnie ocenić, co dzieje się ze stawami. Istnieje możliwość konsultacji traumatologa ortopedy, przeprowadzenia diagnostyki laboratoryjnej, wykonania RTG i USG stawu w celach profilaktycznych, w celu oceny stanu chrząstki. A w przypadku bólu te badania są po prostu konieczne.